Przez kilka lat pracowałam w Polsce w opiece. Bałam się wyjeżdżać, nie znałam dobrze języka, dlatego wolałam pracę w kraju. Niestety z każdym dniem praca tutaj odbierała mi entuzjazm. Uwielbiałam pracę z seniorami, ale jak otrzymywałam wypłatę na konto, to płakać mi się chciało, bo nie wiedziałam, jak mam za to zrobić opłaty, kupić wyżywienie… Dodatkowo, gdy wreszcie zdobyłam się na odwagę i poszłam do pracodawcy poprosić o podwyżkę, to usłyszałam, że czego ja właściwie oczekuję, że nie mam wykształcenia, a takie zadania, jakie wykonuje, może robić każdy. Wtedy zdecydowałam się na wyjazd.

Jak trafiłam do agencji A&J Partners?

Agencja opiekunek osób starszych w Niemczech, gdy zobaczyła moje CV, stwierdziła, że jestem idealną kandydatką. Zaoferowali mi przed wyjazdem bezpłatny kurs języka obcego i już mogłam ruszać. A pensja? Wysoka, w porównaniu z tym, co dostawałam w Polsce. Dodatkowo na szteli podopieczna i jej rodzina uwielbiali mnie. Często chwalili, że dobrze wykonuje swoją pracę, że seniorka jest ze mnie bardzo zadowolona. Dostałam nawet telefon od A&J Partners, że rodzina przekazała im, że nie mieli do tej pory lepszej opiekunki niż ja. To było bardzo miłe, bo wiedziałam, że wreszcie ktoś docenił moją pracę.

Czy warto pracować jako opiekunka seniora?

Dlatego, jeśli zastanawiacie się, czy nadal pracować w Polsce, to mogę wam polecić, że nie ma czego obawiać się wyjazdu. Praca w opiece jest wymagająca, dlatego powinnyśmy być docenianie. A ja dopiero pracując w Niemczech zobaczyłam, że tutaj dla nich jestem bohaterką, która dobrze wykonuje swoją pracę. Chociaż ja sama uważam, że pracuję tak samo jak w Polsce, czyli z entuzjazmem i troską, to jednak tutaj widzę, że ludzie to doceniają. Widzę także, że agencja opiekunek jest mną zadowolona, co także pokazują. Myślę, że chociażby dlatego zmiana była tego warta i według mnie był to świetny ruch. Teraz nie tylko robię to, co lubię, ale także widzę zadowolenie u podopiecznej, jej rodziny i u pracodawcy.

Marzena z Krakowa