Brandenburgia jest najbardziej zielonym landem Niemiec, ponad 1/3 powierzchni zajmują obszary przyrody chronionej. Mieszkańcy tego kraju związkowego mówią: ,,W Brandenburgii jest więcej drzew, niż ludzi” (In Brandenburg gibt es mehr Bäume als Menschen). Powiedzenie to jest uzasadnione, ponieważ jadąc niecałą godzinę samochodem  z Berlina wkraczamy w krainę parków narodowych oraz rezerwatów biosfery. Dla amatorów aktywnego wypoczynku jest to więc istny raj.

Oprócz piękna natury możemy podziwiać tutaj również zabytkowe pałace lub wziąć udział w licznych imprezach kulturalnych. Ruszamy więc na wycieczkę po zielonej Brandenburgii!

Brandenburgia – raj dla rowerzystów i odkrywców

Z uwagi na różnorodność naturalną Brandenburgia stanowi idealne miejsce do uprawiania różnego rodzaju sportów. Przez ten rejon przepływają: Odra (Oder), Łaba (Elbe), Szprewa (Spree) czy Hawela (Havel), na terenie całego landu znajdziemy ponad 3000 jezior.

Jeżeli jesteście zapalonymi rowerzystami, możecie przejechać część trasy Tour Brandenburg. Pozwala ona objechać wszystkie jeziora oraz okrążyć Berlin, cała trasa liczy ponad 1000 kilometrów!

Dla amatorów żeglowania przygotowano ofertę kilkudniowych wycieczek łódką, które pozwolą spenetrować choć niektóre jeziora.

Turyści zwiedzający okolicę z dziećmi chętnie odwiedzają Exploratorium w Poczdamie. Jest to centrum przyrodniczo-naukowe, w którym natura jest dla małych odkrywców dosłownie na wyciągnięcie ręki. W program zwiedzania wpisano eksperymenty chemiczne, testy optyczne oraz inne formy aktywności.

Spreewald – ,,Zielona Wenecja”

Spreewald jest rezerwatem biosfery wpisanym na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Przez obszar ten przepływa 970 kilometrów kanałów, dlatego nazywany jest ,,Zieloną Wenacją” (Grünes Venedig). Turyści mogą przepłynąć część kanałów na tradycyjnej łódce z miejscowym gondolierem.

Rezerwat jest domem dla Serbów Łużyckich będących słowiańską mniejszością narodową, często można spotkać kobiety w tradycyjnych łużyckich strojach i czepcach na głowach.

Jeżeli ktoś poszukuje niemieckich specjałów, w Spreewaldzie może skosztować słynnych ogórków w rozmaitej zaprawie, np.: w occie, z pieprzem, czosnkiem lub innymi dodatkami.

Poczdam, czyli ,,Wersal Północy”

Tereny dzisiejszego Poczdamu (Potsdam) były od VII wieku zamieszkane przez ludy słowiańskie, sama osada nosiła kiedyś słowiańską nazwę Poztupimi (,,Pod Dębami”). Obecnie miasto określane jest jako ,,Wersal Północy” lub ,,Ogród Berlina”. Nazwy te stały się powszechne głównie za sprawą Fryderyka I (Wielkiego Elektora), który w roku 1744 rozpoczął tutaj budowę swojej rezydencji.

Obowiązkowym punktem podczas zwiedzania Poczdamu jest właśnie odwiedzenie pałacu Sanssouci (z francuskiego ,,bez trosk”). Pałac zbudowano w stylu francuskiego rokoka z niezwykłym przepychem. Sanssouci staje się szczególnie atrakcyjne wiosną, gdy ogrody pałacowe wręcz toną w kwitnących kwiatach. Zwiedzanie wnętrz obiektu to również niezapomniane przeżycie, zachwycają: Sala Marmurowa i Koncertowa, biblioteka czy galeria obrazów Bildgalerie. Cały kompleks pałacowy został wpisany w 1990 roku na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Miłośnicy historii z pewnością odwiedzą Cecilienhof – pałac noszący swoją nazwę od żony księcia Wilhelma, Cecylii. Zwiedzić można apartamenty pary książęcej i salę w której odbyła się słynna Konferencja Poczdamska. Po zakończeniu II wojny światowej to właśnie w Cecilienhof przedstawiciele Wielkiej Trójki (Harry Truman, Józef Stalin, Winston Churchill) przesądzili o losie Europy po wojnie.

Ciekawą propozycją turystyczną jest również wizyta w Aleksandrówce, dawnej kolonii rosyjskiej. Zabytkowe drewniane domki pochodzą z XIX wieku i przypominają dawną carską Rosję.

Brandenburskie specjały oraz dialekt

Kuchnia brandenburska oferuje wiele regionalnych produktów oraz dań. Oprócz wspomnianych wcześniej ogórków ze Spreewaldu, możemy spróbować szparagów z Beelitz lub rzepki z Teltow.

W rejonie Brandenburgii skosztujemy mięsa w galarecie z smażonymi ziemniakami (Sülze mit Bratkartoffeln). Na danie składa się pokrojona w małą kostkę golonka bez kości oraz kiszone ogórki. Tradycyjne Sülze jemy z ziemniakami zasmażanymi z cebulką i boczkiem.

Innym charakterystycznym daniem jest sandacz po hawelsku (Havelzander), czyli sandacz zapiekany z koprem, podawany na ciepło z ogórkami i knedlami z soczewicą.

Mieszkańcy landu posługują się gwarą brandenburgską (Brandenburgisch) lub dialektem Markisz (Märkisch). Typowe dla tej gwary jest wymawianie g jak j, np.: jejessen (zamiast gegessen), jut (zamiast gut). Bardzo często możemy spotkać się z podwójnymi samogłoskami, e lub o, np.: eene (zamiast eine), keene (zamiast keine), koofen (zamiast kaufen).

Z pewnością zdążyliśmy zauważyć, że Brandenburgia jest krajem związkowym idealnym zarówno na krótki wyjazd, jak również dłuższy urlop. Miłośnicy zabytków mogą zwiedzić jeden z 500 obiektów, turyści spędzający czas aktywnie mają do dyspozycji niezliczone ścieżki rowerowe oraz szlaki wodne, smakosze lokalnej kuchni z pewnością znajdą w menu regionalne dania.  W naszej podróży przez Niemcy przemieszczamy się teraz do sąsiedniego kraju związkowego – Meklemburgii-Pomorza Przedniego (Mecklenburg-Vorpommern) – landu tysiąca jezior.