Kiedyś pracowałam w sklepie spożywczym. Nie miałam wykształcenia, więc w małym mieście mogłam liczyć tylko na taką pracę. Gdy ostatecznie mnie z niej zwolnili i zamknęli sklep, musiałam zapisać się do Urzędu Pracy jako bezrobotna… Tam zaoferowali mi kurs dokształcający i tak trafiłam na studium, gdzie uczyłam się pilnie, by zostać opiekunem osoby starszej. Wtedy nie wiedziałam jeszcze, że to tak wiele zmieni w moim życiu!

Ewa z Katowic